Wszelkie pytania związane z poradami, zakupem auta i eksploatacją proszę kierować w komentarzach pod filmem, w polu dyskusja, czy też w grupie „moto doradcy”, w innych kwestiach wspolpraca@motodoradca.tv
Pobrane z Youtube Naprawa Samochodów Volvo,serwis samochodów volvo warszawa, Serwis i Naprawa Samochodów Volvo, Naprawa Samochodów Volvo,serwis samochodów volvo warszawa, Serwis i Naprawa Samochodów Volvo, Volvo demontaż CEM, kodowanie CEM Volvo, naprawa volvo tir, programowanie CEM, serwis volvo tirów w Warszawie.
Related
33 thoughts on “Ile zarabiałem w salonie samochodowym?”
Czy po politechnice krakowskiej, kierunek transport mgr (eksploatacja i niezawodnosć w transporcie) inżynier logistyka i spedycja w transporcie moge liczyć na prace w salonie?
Trzeba kręcić film 16 minutowy aby podać kwotę zarobku ? A na samym końcu 15:28 wymijający tekst jakoby pytanie brzmiało ile się zarabia w salonie samochodowym.
wychodzi na to że biedronka i lidl daleko lepiej płaci za sprzedaż, a na poważnie salony chyba o wiele lepiej zarabiają na serwisach a nie na sprzedaży
Wiem, że odcinek już stary, ale nadrabiam zaległości, jedna rzecz mi się rzuciła w uszy. "Jeżeli dostaniemy wysoką pensje nie będzie nam się chciało sprzedawać". W życiu nie słyszałem większej bredni, jedyne co motywuje pracownika do rzetelnej i ciężkiej pracy to właśnie godziwe wynagrodzenie. #sorryzeniewtemacie 😀
Mam kumpla (mgr inż.), który już trzeci rok pracuje w dużym salonie samochodowym i na rękę dostaje obecnie niecałe 2400 zł/miesiąc (pełny etat)… Moja koleżanka prowadzi mały osiedlowy kiosk z owocami i warzywami (własna działalność gospodarcza) i średnio miesięcznie wychodzi na czysto ok. 2400 – 2500 zl (po opłaceniu składek ZUS, podatku, opłat za media i opłaty za wynajem kiosku). I warto było studiować?
Znowu, stare, ja sie nie znam, to sie wypowiem. Tutaj, https://youtu.be/WMC0HKtogdo?t=520 – bardzo ciekawe, smutne i prawdziwe. Tak bylo. To rowniez bylo jednym z powodow mojej emigracji, poniewaz firma, w ktorej pracowalem miala debila szefa w Polsce (to nawet nie byl Polak, jakis durny skandynaw), gdy centrala zaoferowala mi chyba z 10x wieksza pensje za to co robilem w Polsce, tylko musialem wyjechac, wiec poszlo. Ciesze sie, ze Ci sie udalo osiagnac w Polsce to, co osiagnales i oby dale roslo. Wiem, ze rosnie, bo pisze z przyszlosci 😉 Pozdrowionka
Nie znam bardziej przereklamowanej i przeszacowanej z zewnątrz branży niż salony samochodowe. Pracowałem przez 4 lata w dwóch salonach – nie było tygodnia czy miesiąca, żeby ktoś się nie zwolnił oczywiście z reguły przechodząc do innej branży, podobnie jak ja teraz. Dobre pieniądze to zarabiają starzy wyjadacze, młodzi pracownicy w większości szybko odbijają się od ściany. Nierzadka sprawa jest prowizja za auto w wysokości parunastu- parudziesięciu złotych, czasem więcej, ciezko się doliczyć ale z reguły na niekorzyść pracownika. Jak zdasz sobie sprawę, ze za auto warte 150 tys dostaniesz ochłap w wysokości 50-200zl to automatycznie nie masz ochoty sprzedawać. Aaaa i oczywiście podstawa wynagrodzenia to najczęściej tzw „najniższa krajowa”(na całe szczescie nie zgodziłem się na nią, ale nie mialem wiele lepiej). Pare stówek za auto to zarobisz z finansowaniem i bonusami. O ile dopchasz się do klienta, bo z reguły większość osób/ firm już jest porezerwowana przez starych handlowców. Wszyscy myślą, ze w salonach to zarabiają wszyscy ludzie w granicach 5-10 tys miesięcznie, największa bzdura jaka znam. Owszem, są tacy co wyciągają 2-3x tyle, ale reszta pracowników zarabia nie lepiej niż kasjer w sklepie. Godziny słabe, słabo płatne soboty (a czasem nawet w ramach „wolontariatu”), wymagania duże, niewspółmierne do osiąganej pensji. Tajemniczy klient, klienci którzy przychodzą na modły zamiast na zakupy wysysający z Ciebie energię. Coś, co wyglada ładnie z zewnątrz, to od środka totalna klapa. Słowa kolegi, który niedawno odszedł po ponad ćwierćwieczu pracy w salonach samochodowych – „branża skończyła się xx lat temu”. Taka prawda. Pozdrawiam.
Zarobki w pewnej Japońskiej marce kształtują się od 1400-4500zł netto. Zazwyczaj w okolicach 3000 netto, weekendy, urlopy i generalnie czas wolny od pracy nie istnieje. Roszczeniowi klienci, dyrektorzy wymagający gruszek na wierzbie, generalnie dobre czasy handlu motoryzacyjnego już minęły 🙁
Waldku dziękuje za film, stał się on motorem mojej pracy i chciałbym podzielić się swoją historią w pracy salonie. W 2020 podjąłem decyzję o zmianie pracy i chciałem zacząć sprzedawać samochody. Wcześniej też sprzedawałem ale produkty ogrodnicze. Początek 2020 był trudnym okresem, ponieważ pandemia mocno ograniczała możliwości zmiany pracy. Przeszedłem rekrutację w toyocie aczkolwiek przez decyzję zarządu tamtego dilera nie podpisaliśmy umowy, ponieważ nie wiedzieli czy na tamten okres będą jednak potrzebować sprzedawców (nie wiedzieli jak potoczy się cała pandemia). Końcem roku odezwał się do mnie salon Renault w mieście liczącym około 70 tysięcy mieszkańców. Zatrudniłem się tam na warunkach b2b (na własnej działalności). Minął już rok od czasu kiedy tutaj już pracuje. Waldek mówi wprost, nie ma górnej granicy zarobków. W moim przypadku stała na umowie b2b wynosi 3000 zł netto + prowizja za sprzedaż pojazdu, ubezpieczenia, finansowania, umowy serwisowej, akcesoriów czy samochód w ramach rozliczenia. Średnio wydaje na miesiąc około 8-10 pojazdów (są miesiąca lepsze albo taki jak teraz, że auta się przesunęły i mam zaledwie 4 pojazdy wydane).
Staram się faktycznie wiązać każdą sprzedaż z formami finansowania czy ubezpieczenia, a to również mocno wpływa na zarobki. W przypadku umowy b2b kiedy wydaje średnią pojazdów w/w zarobek wynosi około 6-9k netto, w przypadku takiej ilości jak 4 wypłata wyniesie niecałe 5k netto. (Jest to b2b proszę pamiętać o opłaceniu podatków itp.)
Średnia marża na pojeździe wynosi około 4-5%, gdzie z tego przypada mi około 8% + stała modelowa. Progu górnego faktycznie nie ma aczkolwiek jest wiele niebezpieczeństw które trzeba brać mocno pod uwagę. Tajemniczy klient to ankieta która wpada zazwyczaj raz w miesiącu. Kiedy wynik jest zadowalający od 90 do 100% można uzyskać kilka stów, natomiast spalony tajemniczy (wynik poniżej 85%) to strata 1000 zł netto.
Kilka słów ode mnie. Praca dla osób którzy lubią od siebie wymagać i chcą się doskonalić. Znajomość pojazdów jest istotna ale tak naprawdę dryg umiejętności rozmowy i domykania transakcji gra tutaj większą rolę. Z uwagi na wcześniejsze doświadczenie z pracą z ludźmi potrafiłem już rozmawiać z klientem konfliktowym i wiedziałem jak sobie z nim radzić (bardzo przydatna umiejętność). Sama natomiast praca umożliwiła mi poznanie wielu ludzi, którzy też podzielili się swoją wiedzą i mieli czas aby pokazać początkowo działanie systemów crm, fakturowych. Aktualnie czuję się tutaj komfortowo, szef sprzedaży zna moje możliwości i często powierza mi zadania ponad obowiązkowe, które są również premiowane.
Od początku nie ograniczałem się w sprzedaży – zarówno obsługiwałem klientów firmowych, indywiduwalnych chcących kupić samochód osobowy czy dostawczy czy również dostawczy w zabudowie np. laweta, kontener na Renault Master. To się oczywiście spodobało przełożonym, że nowy pracownik nie mający wcześniej doświadczenia w pierwszym miesiącu pracy sprzedał jeden samochód, a po kilku miesiącach już sprzedawał zabudowy do dostawczaka (różnica w skomplikowaniu, więcej do ogarnięcia jednym słowem). Nasz salon stawia bardzo mocno na jakość obsługi klienta, dlatego niektórzy klienci z uwagi na kompetencje przyjeżdża z większych miast aby dopiąć transakcji u nas. W ostatnim "Wielki Test Salonów Auto Świat 2021" mieliśmy lokatę w topce jednej z naszej marek z wynikiem 99,2%., a opinie google jedne z najlepszych w Polsce dla naszej marki. Dość długa historia, więc cieszę się, że dotrwałeś. Mam nadzieję, że chociaż trochę przybliżyłem ci pracę sprzedawcy samochodów 🙂
Czy po politechnice krakowskiej, kierunek transport mgr (eksploatacja i niezawodnosć w transporcie) inżynier logistyka i spedycja w transporcie moge liczyć na prace w salonie?
Salon sprzedażowy – nowomowa?
Z ciekawości ile masz lat :d
Zaraz zaraz, trochę więcej niż 11 lat temu Waldek miał już prawie 19 lat?
Trzeba kręcić film 16 minutowy aby podać kwotę zarobku ?
A na samym końcu 15:28 wymijający tekst jakoby
pytanie brzmiało ile się zarabia w salonie samochodowym.
wychodzi na to że biedronka i lidl daleko lepiej płaci za sprzedaż, a na poważnie salony chyba o wiele lepiej zarabiają na serwisach a nie na sprzedaży
Śmieszne pieniądze nie dziwię się też bym uciekł.Najgorsza praca w korpo.Pozdrawiam.
za kazde slowo "mega" tez płacą?
rozwala mnie to Twoje cześć. Machasz łapkami jak kurczak 🙂
Wiem, że odcinek już stary, ale nadrabiam zaległości, jedna rzecz mi się rzuciła w uszy. "Jeżeli dostaniemy wysoką pensje nie będzie nam się chciało sprzedawać". W życiu nie słyszałem większej bredni, jedyne co motywuje pracownika do rzetelnej i ciężkiej pracy to właśnie godziwe wynagrodzenie. #sorryzeniewtemacie 😀
świetnie po 1 filmie już cię lubię Waldku pozdrawiam życzę szczęśliwego nowego roku
ja mam prace ezstresową pierdze w stołek jpd kazda prawie teraz jest stresowa
Siemanko, napisz mi proszę ile może zarabiać asystent dzialu servisu? Mam propozycję od Toyoty a nie wiem czego się spodziewać, dzięki!
Powiedz jak wygląda sprawa sprzedaży części w aso,jakie stawki,zastanawiam się czy warto zmienic pracę .Pozdrawiam
Jakie wykształcenie potrzeba na taką pracę ?
Bardzo Pana lubie Panie Florkowski, naprawde
aparycji nie można kupić
A po szkole średniej są jakieś szanse 😛
Po 21 latach kupił nas nowy właściciel korporacyjny-sekta i zwolniłem się po 6 miesiącach.
Pan Waldemar ma 30 lat?
Mam kumpla (mgr inż.), który już trzeci rok pracuje w dużym salonie samochodowym i na rękę dostaje obecnie niecałe 2400 zł/miesiąc (pełny etat)…
Moja koleżanka prowadzi mały osiedlowy kiosk z owocami i warzywami (własna działalność gospodarcza) i średnio miesięcznie wychodzi na czysto ok. 2400 – 2500 zl (po opłaceniu składek ZUS, podatku, opłat za media i opłaty za wynajem kiosku).
I warto było studiować?
Znowu, stare, ja sie nie znam, to sie wypowiem. Tutaj, https://youtu.be/WMC0HKtogdo?t=520 – bardzo ciekawe, smutne i prawdziwe. Tak bylo. To rowniez bylo jednym z powodow mojej emigracji, poniewaz firma, w ktorej pracowalem miala debila szefa w Polsce (to nawet nie byl Polak, jakis durny skandynaw), gdy centrala zaoferowala mi chyba z 10x wieksza pensje za to co robilem w Polsce, tylko musialem wyjechac, wiec poszlo. Ciesze sie, ze Ci sie udalo osiagnac w Polsce to, co osiagnales i oby dale roslo. Wiem, ze rosnie, bo pisze z przyszlosci 😉 Pozdrowionka
ja zaczynalem od lad,potem mitsubishi,toyota,lexus,pozniej superauta i inwestycyjne
Co ma piernik do wiatraka
Mąke 😉
Ile w takim salonie zarabia pracownik myjący auta do wydania?
W jakiej skali jest auto, które stoi na biurku?
Nie znam bardziej przereklamowanej i przeszacowanej z zewnątrz branży niż salony samochodowe. Pracowałem przez 4 lata w dwóch salonach – nie było tygodnia czy miesiąca, żeby ktoś się nie zwolnił oczywiście z reguły przechodząc do innej branży, podobnie jak ja teraz. Dobre pieniądze to zarabiają starzy wyjadacze, młodzi pracownicy w większości szybko odbijają się od ściany. Nierzadka sprawa jest prowizja za auto w wysokości parunastu- parudziesięciu złotych, czasem więcej, ciezko się doliczyć ale z reguły na niekorzyść pracownika. Jak zdasz sobie sprawę, ze za auto warte 150 tys dostaniesz ochłap w wysokości 50-200zl to automatycznie nie masz ochoty sprzedawać. Aaaa i oczywiście podstawa wynagrodzenia to najczęściej tzw „najniższa krajowa”(na całe szczescie nie zgodziłem się na nią, ale nie mialem wiele lepiej). Pare stówek za auto to zarobisz z finansowaniem i bonusami. O ile dopchasz się do klienta, bo z reguły większość osób/ firm już jest porezerwowana przez starych handlowców. Wszyscy myślą, ze w salonach to zarabiają wszyscy ludzie w granicach 5-10 tys miesięcznie, największa bzdura jaka znam. Owszem, są tacy co wyciągają 2-3x tyle, ale reszta pracowników zarabia nie lepiej niż kasjer w sklepie. Godziny słabe, słabo płatne soboty (a czasem nawet w ramach „wolontariatu”), wymagania duże, niewspółmierne do osiąganej pensji. Tajemniczy klient, klienci którzy przychodzą na modły zamiast na zakupy wysysający z Ciebie energię. Coś, co wyglada ładnie z zewnątrz, to od środka totalna klapa. Słowa kolegi, który niedawno odszedł po ponad ćwierćwieczu pracy w salonach samochodowych – „branża skończyła się xx lat temu”. Taka prawda. Pozdrawiam.
15:37
Zarobki w pewnej Japońskiej marce kształtują się od 1400-4500zł netto. Zazwyczaj w okolicach 3000 netto, weekendy, urlopy i generalnie czas wolny od pracy nie istnieje. Roszczeniowi klienci, dyrektorzy wymagający gruszek na wierzbie, generalnie dobre czasy handlu motoryzacyjnego już minęły 🙁
Chcialem pracować w BMW ale szukałem takiego filmu jak ten. Dziękuję
Może ktoś powie jak teraz wyglądają zarobki jako specjalista sprzedaży w niewielkim mieście do 70tys mieszkańców. Chodzi o salon VW
Waldku dziękuje za film, stał się on motorem mojej pracy i chciałbym podzielić się swoją historią w pracy salonie. W 2020 podjąłem decyzję o zmianie pracy i chciałem zacząć sprzedawać samochody. Wcześniej też sprzedawałem ale produkty ogrodnicze. Początek 2020 był trudnym okresem, ponieważ pandemia mocno ograniczała możliwości zmiany pracy. Przeszedłem rekrutację w toyocie aczkolwiek przez decyzję zarządu tamtego dilera nie podpisaliśmy umowy, ponieważ nie wiedzieli czy na tamten okres będą jednak potrzebować sprzedawców (nie wiedzieli jak potoczy się cała pandemia). Końcem roku odezwał się do mnie salon Renault w mieście liczącym około 70 tysięcy mieszkańców. Zatrudniłem się tam na warunkach b2b (na własnej działalności). Minął już rok od czasu kiedy tutaj już pracuje. Waldek mówi wprost, nie ma górnej granicy zarobków. W moim przypadku stała na umowie b2b wynosi 3000 zł netto + prowizja za sprzedaż pojazdu, ubezpieczenia, finansowania, umowy serwisowej, akcesoriów czy samochód w ramach rozliczenia. Średnio wydaje na miesiąc około 8-10 pojazdów (są miesiąca lepsze albo taki jak teraz, że auta się przesunęły i mam zaledwie 4 pojazdy wydane).
Staram się faktycznie wiązać każdą sprzedaż z formami finansowania czy ubezpieczenia, a to również mocno wpływa na zarobki. W przypadku umowy b2b kiedy wydaje średnią pojazdów w/w zarobek wynosi około 6-9k netto, w przypadku takiej ilości jak 4 wypłata wyniesie niecałe 5k netto. (Jest to b2b proszę pamiętać o opłaceniu podatków itp.)
Średnia marża na pojeździe wynosi około 4-5%, gdzie z tego przypada mi około 8% + stała modelowa. Progu górnego faktycznie nie ma aczkolwiek jest wiele niebezpieczeństw które trzeba brać mocno pod uwagę. Tajemniczy klient to ankieta która wpada zazwyczaj raz w miesiącu. Kiedy wynik jest zadowalający od 90 do 100% można uzyskać kilka stów, natomiast spalony tajemniczy (wynik poniżej 85%) to strata 1000 zł netto.
Kilka słów ode mnie. Praca dla osób którzy lubią od siebie wymagać i chcą się doskonalić. Znajomość pojazdów jest istotna ale tak naprawdę dryg umiejętności rozmowy i domykania transakcji gra tutaj większą rolę. Z uwagi na wcześniejsze doświadczenie z pracą z ludźmi potrafiłem już rozmawiać z klientem konfliktowym i wiedziałem jak sobie z nim radzić (bardzo przydatna umiejętność). Sama natomiast praca umożliwiła mi poznanie wielu ludzi, którzy też podzielili się swoją wiedzą i mieli czas aby pokazać początkowo działanie systemów crm, fakturowych. Aktualnie czuję się tutaj komfortowo, szef sprzedaży zna moje możliwości i często powierza mi zadania ponad obowiązkowe, które są również premiowane.
Od początku nie ograniczałem się w sprzedaży – zarówno obsługiwałem klientów firmowych, indywiduwalnych chcących kupić samochód osobowy czy dostawczy czy również dostawczy w zabudowie np. laweta, kontener na Renault Master. To się oczywiście spodobało przełożonym, że nowy pracownik nie mający wcześniej doświadczenia w pierwszym miesiącu pracy sprzedał jeden samochód, a po kilku miesiącach już sprzedawał zabudowy do dostawczaka (różnica w skomplikowaniu, więcej do ogarnięcia jednym słowem).
Nasz salon stawia bardzo mocno na jakość obsługi klienta, dlatego niektórzy klienci z uwagi na kompetencje przyjeżdża z większych miast aby dopiąć transakcji u nas. W ostatnim "Wielki Test Salonów Auto Świat 2021" mieliśmy lokatę w topce jednej z naszej marek z wynikiem 99,2%., a opinie google jedne z najlepszych w Polsce dla naszej marki. Dość długa historia, więc cieszę się, że dotrwałeś. Mam nadzieję, że chociaż trochę przybliżyłem ci pracę sprzedawcy samochodów 🙂
Dziękuję. Było to interesujące, aczkolwiek jestem już na emeryturze.