Loading…

Serwis Samochodów Volvo Warszawa

Click the button below to start exploring our website and learn more about our awesome company
Niezależny serwis Volvo

Iveco Stralis E5 i przegnity na wylot most napędowy ! Tym razem była to naprawa za pomocą kleju :)



https://patronite.pl/TruckmechanicfromPoland

Pobrane z Youtube Naprawa Samochodów Volvo,serwis samochodów volvo warszawa, Serwis i Naprawa Samochodów Volvo, Naprawa Samochodów Volvo,serwis samochodów volvo warszawa, Serwis i Naprawa Samochodów Volvo, Volvo demontaż CEM, kodowanie CEM Volvo, naprawa volvo tir, programowanie CEM, serwis volvo tirów w Warszawie.

49 thoughts on “Iveco Stralis E5 i przegnity na wylot most napędowy ! Tym razem była to naprawa za pomocą kleju :)

  1. Majster pytanie czy nie prościej byłoby spuścić olej i migomatem na drucie samo osłonowym to cykać? Kawałek blachy 8×8 cm złapać podgrzać palnikiem pod klepać i spawać ?

  2. Co za idiotyzm. Pomogłeś gościowi dalej stwarzać zagrożenie na drodze i jeszcze się tym chwalisz. Mam nadzieję, że ta głupota cię kiedyś zabije.

  3. Będzie trzymać jak cygan zasiłek :).
    Kolor kleju bardziej przypomina krem do karpatki niż masę krówkową 🙂
    Zerknij przy okazji na "olej" KZ w obudowach przekładni lokomotyw silnik-zestaw kołowy – tzw. kazetnica. Jest tam "coś, co konsystencją przypomina smołę i kazetnice zalewa się na gorąco.

  4. Jeździłem rużnistymi autami takimi jak ZIS 5, Dodge Studabekerem od Stara 20 ,21,25.28,200 , po Sana H27 któremu po iluś latach eksploatacji wlazły w zawieszenia przednie resorów "podwozie" było samonośne z takiej samej "wspaniałej stali " zbudowane jak Fiat 125p czy 126p czyli czyli stop żelaza z węglem , która szybko gniła już w chwili jak deszcz padał w Czechach czy w "miemcach "to już rdza robi chrum chrum , ale jak ta obudowa mostu jest zbudowana w tym 'Iveko" przecież takie gówno mogli wymyśleć tylko makaroniaże albo inne cygany nawet taki "star 'tylny most miał porządną budowę ten grat z tym "mostem " wygląda jak by miał co najmniej ponad 100 lat, choć nawet stu letnie maszyny maja trwalszą budowę i nie klejone są z jakiegoś gówna żelazopodobnego. Autobusem RTO706 do domu dojechałem ponad 300 km w tylnej osi na dwóch żabkach trzymające "bliżniaki" ,pozostałych 6 jakaś szoferska meda na parkingu mi ukradła . Także misiu nie ma co, coraz" trwalsze gówna" budują. wróce do tej Twojej naprawy to jak by był porządny samochód dekiel tylny odkręcić założyć nowy zalac olejem i do przodu albo … naczepe zostawić odjechać kawałek i w ciul to podpalić. No nie wiem jak klej do wszystkiego czyli…!!! do niczego. A co do oliwy/ mój ś.p. kolega szofer "anders" tak olej nazywał to zapewne pamięta Garibaldiego czy zapewne tow. "ducze"

  5. No tak to jest przy tych starych parchach, że czasem jedyne rozsądne wyjście to właśnie gównolit, bo inaczej jak ruszysz te truchło mocniej to posypie się pół auta.

  6. Kompletnie nie znam się na tym ale oglądam do obiadu bo Panowie glosy jak lektorzy. Szczerze i prawdziwie. Natomiast idąc dalej jak zobaczyłem dwie dziurki po oczyszczeniu to chłopy jak dentyści 😀

  7. Iveco no właśnie Iveco to jakiś cud że ta marka w dalszym ciągu funkcjonuje. Auta tylko na ciepły klimat bo w zimie to nie ma szans. Za żadne pieniądze nie chciałbym być kierowcą Iveco. Pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Zadzwoń!